Pozostałe

Smutna wiadomość – odszedł nasz kolega, nestor fotografii, Tomasz Olszewski

By 26 kwietnia 202031 października, 2020No Comments

SMUTNA WIADOMOŚĆ – ODSZEDŁ NASZ KOLEGA, NESTOR FOTOGRAFII, TOMASZ OLSZEWSKI

Z żalem i smutkiem zawiadamiamy, że wczoraj 26 kwietnia 2020 r. w wieku 90 lat odszedł nestor fotografii, artysta fotografik TOMASZ OLSZEWSKI, członek ZPAF od 1959 roku.

Rodzinie składamy szczere wyrazy współczucia.

W imieniu Koleżanek i Kolegów

Zarząd Okręgu Dolnośląskiego ZPAF

Tomasz Olszewski urodził się 16.12.1929 r. w Warszawie. Z wykształcenia był ekonomistą i geografem (studia na Uniwersytecie Wrocławskim). Fotografował od 1953 r., w którym debiutował jako amator na VII Okręgowej Wystawie Fotografii Polskiego Towarzystwa Fotograficznego we Wrocławiu. Od 1955 r. Był członkiem Wrocławskiego Towarzystwa Fotograficznego, a od 01.12.1959 r. Związku Polskich Artystów Fotografików (leg. nr 261). Był autorem kilkunastu wystaw indywidualnych. Do najsłynniejszych należą: „Na wschód od Warszawy“ (1975), „Godzina zero“ (1981) oraz „Karkonosze – kraina wichrów i mgieł“ (1982). Brał udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w kraju i zagranicą, otrzymując szereg nagród i wyróżnień m.in. Medal ZPAF w Konkursie Fotografii Złocisty Jantar (1979), medale z okazji 40-lecia ZPAF (1987) i 150-lecia fotografii (1989). Był autorem kilku albumów: „Wrocław – 1945-1965” (1966), „Moje miasto – Wrocław” (1972), „Wrocław lat sześćdziesiątych XX wieku w fotografii Tomasza Olszewskiego” (2011). W jego twórczości dominowały dwa tematy: pejzaż i dokument. Szczególne osiągnięcia odniósł w ukazywaniu majestatycznego piękna Karkonoszy. Przedstawiał je w estetyce piktorialistycznej zdominowanej indywidualnym, nowoczesnym, spojrzeniem. Od początku lat 60. był prekursorem fotografii socjologicznej. Dokumentował miasta, w których przyszło mu mieszkać i pracować: Wrocław, Białystok i Jelenią Górę. Na przestrzeni lat stworzył wspaniałe cykle zdjęć pokazujące przemiany zachodzące w tych miejscach. Zdjęcia będące dokumentem epoki pełne są nostalgii i często humoru. W ostatnich kilku latach życia interesował się filozofią buddyjską, co owocowało nowym spojrzeniem na otaczający go świat i dominowało w Jego twórczości.

Janusz Moniatowicz

Fotograf nie jest człowiekiem. Jest lustrem odbijającym świat. Czasem świat ten wygląda, jak odbity w krzywym zwierciadle. I nie wiem, czy to ja jestem „krzywym zwierciadłem”, czy ja jestem normalnym, a ten świat jest „krzywy”.

Tomasz Olszewski

error: