Galeria za SzafąSpis wystawWystawy

Stanisław Kulawiak – Relacje uliczne

By 10 maja 201930 października, 2020No Comments

Zapraszamy na wystawę

Stanisław Kulawiak – Relacje uliczne

wernisaż: 10.05.2019 r., godz. 18.00
wystawa: 10.05–2.06.2019 r.

Galeria Za Szafą
Wrocław, ul. Św. Marcina 4

Fotografie, które Stanisław Kulawiak wystawia pod tytułem Relacje uliczne, wykonane zostały w latach 1990–2016 i są konsekwentną kontynuacją jego działalności z lat 1974–1989, którą podsumował albumem Na peryferiach PRL. Główny nurt jego twórczości to dokumentowanie scen związanych z codzienną obyczajowością spotykaną na terenach wiejskich, a także małych i dużych miast. Z upodobaniem wyławia paradoksy i kontrasty wynikające ze zmian cywilizacyjnych, z nakładania się zachowań związanych z różnymi poziomami bytowania. Często rejestruje zaskakujące sytuacje i elementy humorystyczne, dzięki czemu jego dzieła wzbudzają żywe reakcje i pozytywne odczucia. Jednak na autoportrecie zarejestrowanym w 2015 r. jako odbicie w ulicznej witrynie widzimy jego poważną twarz znamionującą głęboki namysł i determinację przeniknięcia logiki wydarzeń rozgrywających się wokół niego. Poważny jest też jego dorobek ukazujący Polskę i jej mieszkańców w najzwyklejszych sytuacjach, gdzie prowizoryczny stan rzeczy przenika się z przejawami zaradności, w czym też sami możemy się rozpoznać. O ile okres PRL-u Stanisław Kulawiak przedstawiał w fotografii czarno-białej, to kolejne dekady zobrazowane zostały w kolorze i zmiana ta jest godna uwagi. Mocne akcenty kolorystyczne dla najważniejszych elementów przedstawień kontrastują tam z tłem zaznaczonym przez barwy zmierzające ku szarości, ale wystarczająco charakteryzujące cały plan. To kolejny powód, aby docenić tę wystawę.
Adam Sobota, Wrocław, luty 2019

Fotograf – istota oboczna
Wychowany jako dziecko na nadprośniańskich łęgach w latach młodzieńczych zderzyłem się z cywilizacją wielkiego miasta. Moją świadomość uformowały prawa natury i ciężka ręka ojca. Wśród łąk i pól poczułem smak wolności naznaczony organicznym rytmem przyrody, stałem się częścią tego świata. Nigdy potem w różnych środowiskach i kulturach nie potrafiłem odnaleźć swojego miejsca, zawsze byłem obok. W wieku dwudziestu lat w moich rękach pojawił się aparat fotograficzny, od tego momentu już wiem, dlaczego jestem obok.
Stanisław Kulawiak, Ostrzeszów, luty 2019

www.kulawiak.pl

error: